Przejdź do treści

Echo to projekt z pogranicza sztuki i literatury, w ramach którego odkrywamy tajemnice zagadkowego metalowego pudełka. W epoce społecznej izolacji rezygnujemy ze spotkań twarzą w twarz. Wysyłamy listy, maile, zdjęcia i rysunki, współtworząc artystyczną opowieść.

Wszystko zaczyna się od znalezionego gdzieś zagadkowego pudełka z metalu. Aby opowiedzieć jego historię, zaprosiłam do rozmowy Adama Nowaczyka. Echo rzecz z pogranicza sztuk wizualnych i literatury: nasze listy, zdjęcia, maile, rysunki, spontaniczne przemyślenia. Cały ten artystyczny dialog dokumentowany będzie na Facebooku i każdy będzie mógł stać się jego częścią.

Trwająca od marca pandemia i związane z nią zalecenia społecznej izolacji stanowią okazję do wypróbowywania właśnie takich – bazujących na social mediach – formuł działalności artystycznej. Może to być dla nas wszystkich okazją do innego, bardziej aktywnego jej doświadczania. 

Celem projektu Echo nie jest opisywanie wizualnych cech obiektu, ale uchwycenie mechanizmów procesu twórczego, odsłonięcie tych wszystkich pośrednich stadiów, do których odbiorcy na ogół nie mają dostępu. Kształtowanie się formy sztuki to wielowymiarowe przetwarzanie rzeczywistości, na które składają się refleksje, inspiracje, emocje, doświadczenia, rozmowy. Może uda się wychwycić i zobaczyć ten moment, gdy sztuka przenika się z codziennym życiem?

Czy pudełko przybierze formę konkretnej aranżacji czy pozostanie tylko poetycką metaforą? A może okaże się pretekstem do napisania zupełnie innej opowieści? Być może żeby się dowiedzieć, trzeba będzie samemu do niego zajrzeć.

Jedna z inspiracji projektu to Letters Live, teatralne prezentacje korespondencji artystów i pisarzy, ukazujące wyjątkowy twórczy charakter, nieprzemijającą siłę i urok tej tradycyjnej formy komunikacji. 

Katarzyna Klich

STRONA PROJEKTU

Projekt dofinansowany ze środków MKiDN, w ramach programu stypendialnego Kultura w sieci. 

  • Autor: Piotr Grzywacz
  • Opublikowano: 11.02.2021, 11:59
  • Ostatnia edycja: 03.01.2023, 20:04